Krokowa od Dębek oddalona jest o niecałe 10 km. Warto to wykorzystać i będąc na wczasach nad morzem wybrać się na zwiedzanie pięknego zamku z XIV wieku.
Krokowa to wieś z ciekawą historią w województwie pomorskim, którą zamieszkuje około 3,5 tys. osób. Znajduje się tam Zamek Krokowa.
Krokowa i historia rodu
Krokowa od XII w do końca II wojny światowej należała do bogatego rodu Krokowskich. Wieś zapisała się również jako centrum kalwinizmu na Pomorzu Gdańskim. Polska linia rodu wygasła pod koniec XVIII w. Wówczas to posiadłość przeszła w ręce linii zniemczonej, która posługiwała się nazwiskiem von Krockow. Podczas II wojny światowej trzej bracia von Krockow, choć posiadający polskie obywatelstwo, walczyli w wojskach hitlerowskich (jeden z nich został początkowo wcielony do polskich ułanów). Czwarty brat chcąc uniknąć mobilizacji samookaleczył się i dzięki temu pozostał na włościach do 1945 roku.
Krokowa poza pięknym pałacem posiada również kościół parafialny św. Katarzyny Aleksandryjskiej.
Zamek w Krokowej
Krokowa była własnością Krokowskich już od średniowiecza, a ich XIV-wieczny zamek (przebudowany w XVIII wieku) wraz z ogrodem należy do atrakcji wartych zobaczenia. Po 1945 roku właściciele zostali zmuszeni do wyjazdu do Niemiec. Posiadłość została znacjonalizowana. Powstał w nej Zakład Hodowli Roślin i Kaszubski Dom Kultury. Zamek jednak popadał w ruinę. Dopiero 1990 roku został odrestaurowany przez polsko-niemiecką fundację, do której należą również dawni właściciele. Prace zakończono w 1994 roku. Obecnie w zamku i na jego terenie mieści się hotel, restauracja z kawiarnią oraz wspomniany już neogotycki kościół p.w. św. Katarzyny.
Zamek Krokowa – muzeum i zwiedzanie
W zamku w Krokowej działa muzeum polsko-niemieckie. W dawnej sali tanecznej znajduje się ekspozycja związana ze sztuką i historią regionu pomorskiego m.in.: pamiątki rodzinne po dawnych właścicielach, zastawa i obrazy ze zbiorów Muzeum Prus Zachodnich w Münster Muzeum można zwiedzać od wtorku do soboty. Przed wizytą sprawdź aktualne godziny otwarcia.
